sobota, 29 marca 2014

słoneczny dzień

ahhh, jak dziś było pięknie, pojechałyśmy z rodzicami na rowerach do klubu, a później zrobiliśmy sobie wycieczkę rowerową na około miasta!
wzięłyśmy ze sobą nasze malutkie sonny angel, które są tak słodziutkie, że bawimy się nimi wszędzie!
spotkałyśmy helenę, wiktora i polę. umorusaliśmy się jak psy cioci justyny i kamili: frędzel i dzejk.
lena: jak wracaliśmy rowerkami to trochę płakałam bo nóżki już były bardzo zmęczone
nina: a ja nie płakałam! jechałam cały czas!!!











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz