niedziela, 30 grudnia 2012

daleko od domu

byłyśmy na święta u naszej kochanej babci i kochanego dziadka daleko, daleko.
ciocia Paulina i Mama zrobiły nam kilka zdjęć jak piekłyśmy babeczki i nie tylko.
było fajnie.



 Nina i Lena

 Nina i Lena

Nina i Lena

 Nina

Nina

Nina

 na pierwszym planie Nina, w tle Lena

 Lena i Nina

poniedziałek, 3 grudnia 2012

weekend 2

w ten weekend dużo się działo. bardzo lubimy sobotę i niedzielę bo nie musimy iść do przedszkola. w sobotę poszłyśmy z rodzicami na ubierz alles, spotkałyśmy Ritę i jak zwykle biegałyśmy po całym Domu Kredytowym, Rita nawet zastrzasnęła się w łazience, a Lena wywaliła z 5 razy. najfajniejsze stoisko było cioci Ani mammamia, czytałyśmy fajną książkę o włosach i testowałyśmy wszystkie gadżety.
w niedzielę zostałyśmy zaproszone na urodziny ale o tym w następnym poście. wcześniej wpadłyśmy do popup shopu wujka Łukasza (http://www.lukaszjemiol.com.pl/), dostałyśmy w prezencie bryloczek :)
Mama-Nina podobało ci się w sklepie wujka? Nina- nie, było za szaro.
A co ci się podobało? Nina- breloczki :)


w pop up shopie Łukasza Jemioła w Manufakturze

prezencik :)

 z Ritą

ubierz alles

ubierz alles


dziewczyny mają na sobie bluzki z primarka, spodnie z h&m z naszytymi przez babcię skórzanymi łatami, spódniczki złote z h&m