zimno!!!

ale mróz, nawet nie można pojeździć na sankach, bo śniegu mało...kilka dni temu nie było jeszcze tak zimno, poszłyśmy z rodzicami na niedzielny obiad do spółdzielni, spotkałyśmy się z Ritą, zjadłyśmy dobre jedzonko, bawiłyśmy się w kąciku dla dzieci, taka niedzielna nuda ;)

nina: było fajnie, był dobry obiad, bawiłam się z ritą i z leną pociągami. że jeszcze poszliśmy do klubu i było tam gorąco i superowo, mi ciepło było w klubie.
lena: z ritą było fajnie i bardzo się bawiliśmy i śmialiśmy, bawiliśmy się w przedszkole.

nina

 lena

 nina i lena

 nina

nina i lena mają na sobie bluzy uszyte przez mamę, getry uszyte przez mamę, buty z h&m

kropki

mama uszyła nam sukienki w kropki, dostała materiał od cioci wioli i w kilka godzin wyczarowała dwie baskinki. mama mówi, że uszycie jest bardzo proste, a my uwielbiamy kropki! sukienki miałyśmy już ubrane na świętach u babci i dziadka. dziś jest piękna pogoda, więc udało się zrobić kilka zdjęć w domu zwykłą komórką.