sobota, 16 listopada 2013

sobota


dziś spędziłyśmy fajne popołudnie z naszymi najfajniejszymi koleżankami Ritą i Heleną.
zobaczcie nasze zdjęcia.
ps: mama codziennie wieczorem szyła i szyła, nie mogłyśmy oglądać bajki bo tak huczała maszyna! ale uszyła nam kilka bluz, nasze ulubione w kwiaty mamy na zdjęciach.

najpierw poszłyśmy do klubu, a tam niespodzianka, na środku sali stało pianino,a w kącie perkusja, trochę sobie pograłyśmy



tu czekamy na hamburgery, w takiej restauracji drukarnia w której latem kupujemy bagietki i nawet dostałyśmy kiedyś bańki mydlane!


 byłyśmy też w galerii off piotrkowska w której zamiast oglądać zdjęcia biegałyśmy

 jedno zdjęcie zwróciło naszą uwagę bo wystawał z niego prawdziwy język!


 potem poszłyśmy do sklepu pan tu nie stał, mamy tam swój ulubiony kącik z zabawkami

czapki też nam się spodobały!



nina i lena mają na sobie bluzy uszyte przez mamę.

1 komentarz: