poniedziałek, 1 października 2012

nina i lena witają :)

mamy 4 lata i jak każde dziewczyny uwielbiamy kolor różowy, czarny jest beznadziejny (tata wciąż ubiera czarne ciuchy), najlepsze są kucyki pony, getry nam spadają więc codziennie rano urządzamy sceny jak mama chce nas modnie ubrać. najfajniejsze są sukienki i spódniczki. nina nie lubi modnych ubrań, z czarnych śmieją się dzieci w przedszkolu. lena nie chce nosić spodni pump, ale czasem się poświęci.
najlepiej czujemy się w stylizacji na aniołka ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz